ŻYCIE JEST PEŁNEcudów i niespodzianek. Kilka lat temu dwóch przyjaciół – byłych prawników przypomniało sobie o swojej rolniczej przeszłości i korzeniach. Oleg – o dziadku agronomie, Vadim – o zarządzaniu firmą rolniczą. Zainspirowani wizytą w mleczarni produkującej sery na zachodniej Ukrainie, wspólnie postanowili spróbować swoich sił w rolnictwie. Wracając na północ kraju, do wioski Syrai, zabrali ze sobą nie tylko garść inspiracji, lecz także doświadczonego technologa produkcji serów z miasta Mukaczewo. W taki sposób jesienią 2017 roku na terenach byłego kołchozu w regionie Czernihowa powstała eko farma „Divo”. Zaledwie pół roku później produkowany przez farmę ser „Czemer” zajął pierwsze miejsce w konkursie serów kraftowych, a wkrótce potem sieci handlowe zaczęły sugerować marce udoskonalenie jakościowego produktu odpowiednim opakowaniem. |
CRAFT TO RZEMIOSŁO,prawie wszystko na farmie robi się ręcznie: uprawia 800 hektarów ziemi; hoduje owce, krowy, konie; sadzi owoce i warzywa, które następnie dodaje się do jogurtów i serów. Dlatego własnoręcznie, z miłością i pasją stworzyliśmy artystyczną mapę ekologicznej farmy. |
„OD DAWNA NIE TRZYMAŁAM W RĘCE OŁÓWKA”– pomyślała dyrektorka artystyczna, Lena Gavryliuk. Tak zainspirowała się narysowanym arcydziełem, że nawet przyszedł jej do głowy pewien pomysł! Jeśli myślicie, że też potraficie wykreować wiejskie proste klimaty stworzone ze szczerością i ciepłem, takie jak kwiaty i obrazki na świeżo pobielonym piecu u babci, to spróbujcie narysować je już teraz od ręki, bez dłuższego zastanawiania się. |
45 TO TYLKO POCZĄTEK!Dobry start to połowa sukcesu? Wcale nie! 45 kodów SKU, jeden po drugim – nowe, obfite zbiory eko farmy to kolejne wyzwania związane z uwydatnieniem specyfikacji różnorodnych smaków i gatunków wszystkich produktów. Dla każdego smaku powstały unikalne ornamenty roślinne, aby w jak najprostszy sposób pokazać, dla kogo są soczyste wiśnie, a dla kogo pachnący koperek. Pozostało tylko naostrzyć kredki! |
ŻARTY ŻARTAMI,ale w rzeczywistości branding to całkiem poważna sprawa. Aby konsument nie zanudził się przy sklepowej półce, na niewielkich etykietach przedstawiliśmy obrazkowe historie z posmakiem dojrzałych owoców, podzwanianiem stada krów, czy świeżym porannym mlekiem pachnącym kwiatami. I oczywiście z kotkami – bez nich się nie obeszło. |
CUDA SIĘ ZDARZAJĄtym, którzy w nie wierzą. I choć chcielibyśmy jeszcze bardziej podkreślić charakter “Divo”, to konsumenci na stałe przyzwyczaili się do eko farmy. Tak więc część nazwy stała się punktem wyjścia do stworzenia logo i identyfikacji marki. W tym celu powstała puszysta chmurka, którą z zachwytem obserwujemy, jak leci prosto z zielonych łąk eko farmy bezpośrednio na półki sklepów Silpo, Eko-Lavka i wszędzie tam, gdzie na nią czekają. |
ProjektCreative Director: Maxim Lesnyak |
Case projektuArt Director: Helena Gavriluk |